Danie inspirowane kolejnym, świetnym przepisem znalezionym na blogu DIETETYCZNIE SIOSTRO.
Nic nie zastąpi nam pysznych frytek z ziemniaków, ale doskonałą, zdrową alternatywą będzie seler!
Będziemy potrzebować:
- sporego selera,
- oliwy z oliwek,
- papieru do pieczenia,
- przypraw: curry, słodka papryka, czosnek granulowany, zioła prowansalskie, chili (opcjonalnie).
Seler obieramy i kroimy na kawałki.
Wsypujemy go do miski i mieszamy dokładnie z przyprawami
i odrobiną oliwy z oliwek.
Jeżeli mamy cierpliwość, odkładamy mieszankę na godzinę do lodówki. ;-)
Nagrzewamy piekarnik do 180/200 stopni.
Całość układamy na papierze i pieczemy około 30 minut.
Dodatkowo możemy zrobić sos czosnkowy do maczania.
Warto wspomnieć, że porcja takich frytek to tylko 45kcal/100g.
Seler ma działanie uspokajające i przeciwdepresyjne, pobudza przemianę materii, polepsza pracę serca
i wzmacnia układ odpornościowy. Zawiera przeciwutleniacze, czyli witaminy C i E, a także witaminy z grupy B.
Smacznego!
widziałam podobny przepis chyba w pytaniu na śniadanie :) Na prawde jest to takie dobre ? Może spróbuje ;d
OdpowiedzUsuńno pysznie :) fajnie, że smakowało. Siostra pozdrawia! ;)
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem nieźle, ciekawe jak smakuje :) chyba wypróbuję ten przepis :D
OdpowiedzUsuńMuszę to spróbować!
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio z kalarepki - trochę bardziej kaloryczne, bo z patelni i z odrobiną oleju, ale wyszły super.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuń